Wyciągnij rękę… bo jesteś chory, bo wyciągałeś ręce po owoc z drzewa „dobra i zła”, po grzech, ponieważ wyciągasz ręce tylko do pracy, bogacenia się, budowania swojego królestwa i tylko dla siebie, ponieważ trzeba, abyś wielbił Boga w modlitwie, bo przez Jezusa „ręką mocną i wyciągniętym ramieniem” na krzyżu zostałeś wyzwolony. Wyciągnij rękę… uwierz, że możesz być stworzony na nowo, abyś współtworzył z Bogiem, na Jego chwałę i dla dobra bliźnich.