Piotr Bielenin
Oczami św. Maksymiliana (5). Ojciec Wenanty Katarzyniec
„Mówią, że dzisiaj świętych nie ma albo że gdzieś do Francji albo do Włoch trzeba się wybrać, aby spotkać się z ludźmi, których jeszcze za życia świętymi i nie bez przyczyny zowią. Nieprawda […]. Miałem i ja szczęście poznać taką duszę i, choć nie było mi dane dłużej z nią obcować, wywarła ona jednak na mnie wrażenie niezatarte, a jest to o. Wenanty Katarzyniec, franciszkanin”. Tak św. Maksymilian pisał w „Kalendarzu Rycerza Niepokalanej” z roku 1925 przedstawiając następnie czytelnikom sylwetkę zmarłego 31 marca 1921 r. w opinii świętości współbrata.